poniedziałek, 10 kwietnia 2017


Za oknem piękne słońce, pogoda sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Co więcej możemy ze spokojem wybrać się na dłuższy kilkugodzinny spacer lub mała wycieczkę w weekend. Każda mama wie jednak, że kilka godzin poza domem dla małego szkraba, wiąże się z przygotowaniem torby jedzenia i picia. Oczywiście możemy spędzić poprzedni dzień na przygotowywaniu zdrowych przekąsek, ale jest też kilka gotowych produktów, które bez wyrzutów sumienia możemy zaserwować maluchom. Są one droższe niż tradycyjne słodycze, ale czy na pewno na zdrowiu chcemy oszczędzać? Wcale nie trzeba udawać się sklepu ze zdrową żywnością, gdyż produkty które polecam kupicie w zwykłym markecie. Warto taką listę podrzucić również babci czy cioci, które nie lubią wpadać z pustymi rękami.

  1. Suszone owoce, orzechy oraz pestki
Wiadomo, że najzdrowsze będą owoce świeże, nieprzetworzone, jednak suszone są moim zdaniem doskonałą alternatywą. Kupując takie produkty musimy zwrócić jednak uwagę czy nie są one siarkowane (dwutlenek siarki w składzie) lub dosładzane. Dzieciom możemy je sprytnie przemycić jako chipsy owocowe lub w postaci mieszanki owoców i orzeszków. Można nimi również wzbogacić jogurt naturalny. Bez problemu można kupić je w większości marketów.

                                Zdjęcie z bloga:  http://weganskiepysznosci.blogspot.com/2016/11/chipsy-jabkowe-vitanella.html 
                                        

  1.  Musy owocowo-warzywne
U nas "musik" jest obowiązkową pozycją każdego dnia. To porcja owoców i warzyw podana w 
atrakcyjnej dla dziecka formie. Możemy go zabrać gdziekolwiek chcemy, a także otwierać i zamykać kilkukrotnie. Na rynku jest wiele propozycji, warto jednak czytać skład czy nie czai się gdzieś niepotrzebny cukier. Ja polecam Kubuś baby dl kupienia w Biedronce lub Apfelino z Lidla


  1. Batony owocowe z dodatkami
Idealny zamiennik czekoladowego batona najeżonego niepotrzebnymi dodatkami. Solidna porcja energii a do tego atrakcyjna forma. My polecamy batony z dobra kaloria (do kupienia np. w Lidlu). lub batony owocowe z Biedronki.



  1.  Chrupki kukurydziane, wafle ryżowe lub z innych zbóż itp.
Pod warunkiem, że nie zawierają soli ani wzmacniaczy smaku! Myślę, że jest to przekąska, która każdy rodzic (i nie tylko) powinien mieć w domu. Do kupienia w różnych wariantach, a nawet małych podręcznych opakowaniach. Znacie kogoś kto nie lubi chrupać?

Edit: Przetwory kukurydziane oraz ryżowe budzą wiele kontrowersji. Czy warto je podawać dzieciom czy są wręcz szkodliwe pozostawiam waszej decyzji. Jak ktoś ma wątpliwości zachęcam do zgłębienia tematu. Pamiętajmy, wszystko w granicach rozsądku ;)


  1. Sesame Bar - Baton sezamowy z miodem
Starałam się tutaj pisać ogólnie, ale ten baton zasługuje na osobny punkt. Jest to obowiązkowa pozycja na każdych zakupach w Lidlu i coś co mogę polecić z czystym sumieniem. Jeżeli lubicie sezamki to jest to o wiele smaczniejsza i zdrowsza alternatywa. 


  1. Musy jogurtowo-owocowe Day up
Jogurt, owoce i zboża czyli pełnowartościowy posiłek w małej tubce. A do tego skład, który nie budzi grozy. Coś dla miłośników jogurtu, który nie bardzo lubią nosić w torebce łyżeczkę. Mój Szkrab za nimi nie przepada, ale ja za to jak najbardziej. Nie każdy przecież musi lubić wszystko.
  1. Soki owocowe 100%
Świeżo wyciskane, z miąższem, bez dodatku cukru oraz substancji słodzących są zdrową alternatywą dla kolorowych napojów i od czasu do czasu miłym urozmaiceniem dla wody. Dodatkowo są dość sycące i stanowią kolejną porcję owoców w ciągu dnia. 





Zachęcam nie tylko do spróbowania tych produktów, ale również do czytania składów. 

Mam nadzieję, że ten post, był dla Was pomocny.

Miło mi będzie, jeśli udostępnicie go dalej.