Mam na to świetny sposób!
Zdjęcia mogę przeglądać godzinami... Zupełnie inaczej ogląda się jednak prawdziwe albumy, niż nawet najlepsze fotki w wersji komputerowej. Długo nie mogłam się jednak zmobilizować do wywołania odbitek... Aż do tej pory. Dzięki Saal Digital stworzyłam fotoksiążkę, która przywołała cudowne wspomnienia z pierwszego roku życia we troje.
Oglądałam ją już kilka razy i nie mogę przestać. Jestem oczarowana.
Wybrałam format 19x19 ale opcji macie oczywiście o wiele więcej.
Książka ma twardą okładkę, dzięki czemu nie zniszczy się tak szybko.
Kartki są dość sztywne i błyszczące, dobrze uwydatniają kolory zdjęć, które są naturalne.
Wszelkie ustawienia zdjęć są dostępne w formie szablonów, które można dowolnie edytować.
Program do tworzenia albumu jest bardzo intuicyjny, krok po kroku przeprowadza nas przez proces tworzenia, aż po zamówienie.
To od nas zależy, jakie będą tła, kolory, rozmiary zdjęć czy czcionki.
Dodatkowo można również opublikować stworzoną fotoksiążkę np. na facebooku.
I coś co mnie totalnie zaskoczyło - bardzo krótki czas oczekiwania! Mimo, iż firma mieści się w Niemczech przesyłka była u mnie już kilka dni po zamówieniu.
Nie jest to żadna reklama, szczerze polecam!
Dla mnie to zawsze dobry pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, a jeszcze teraz kiedy jest taka moda na sesję, wręcz się prosi o stworzenie takiej księgi :P
UsuńPiękne. My książki sprezentowaliśmy babciom i dziadkom w styczniu, z okazji ich święta;)
OdpowiedzUsuńMy ostatnio też, nie wiem czy można co roku ten sam prezent dawać? ;)
UsuńJa uwielbiam fotoksiążki! To rewelacyjny pomysł na prezent na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, mogłabym oglądać i oglądać w nieskończoność :)
UsuńŚwietna sprawa. :) Takie fotoksiązki to piękna pamiątka.
OdpowiedzUsuńTo na pewno nie ostatnia którą miałam okazję stworzyć dla siebie :)
Usuń