Pogoda ostatnimi czasy
nas nie rozpieszcza. Sezon chorobowy w pełni. My siedzimy w domu już
drugi tydzień. :(
Co robić w domu, kiedy
zabawki się tak szybko nudzą?
Dziś daje Wam prosty
przepis na domową ciastolinę. Kolorową masę możemy wyczarować z
produktów, które każdy na pewno znajdzie w swoim domu, a dzieciaki
będą zachwycone. Dodatkowo mamy pewność, co dajemy swoim
pociechom, nie potrzebujemy żadnych atestów. :)
Robiliśmy ją po raz
pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Kilka minut przygotowań, a ile
wesołej twórczej zabawy! Polecam pozwolić dziecku w przygotowaniu
jej od samego początku. Będzie miało sporo frajdy.
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki ciepłej
wody
1/2 szklanki soli
2 łyżki oleju
Barwniki zaczerpnięte z
kuchni: kurkuma, papryka, barszcz ekspresowy, sok jagodowy
(poszperajcie w swojej i
użyjcie wyobraźni)
Wykonanie:
Do miski wsypujemy mąkę
i sól. Dolewamy po trochu wody i ugniatamy kilka minut, aż
powstanie zwarta kula. Na koniec dodajemy oleju, by ciasto nie
wysychało i dobrze się ugniatało. Dzielimy na kilka małych kulek
i do każdej dodajemy inny barwnik. Ugniatamy do uzyskania jednolitej
barwy.
Ciastolina w kilku
kolorach gotowa! Teraz pozostaje już tylko ulepić z niej co tylko
wpadnie nam do głowy.
Miłej zabawy :)
My stworzyliśmy wesołe
zwierzątka. Efekty możecie zobaczyć poniżej.
Ps. A na koniec mała zagadka, co ulepił Antek? Znajdziecie "to" na ostatnim zdjęciu przed zwierzątkami ;)
Świetna, tego mi trzeba było! Teraz jestem zalatana, ale niedługo wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie rzeczy :) Do tej pory robiłam na kleiku ryżowym, ale, że się już kończy zaczniemy robić na mące :)
OdpowiedzUsuń