czwartek, 19 marca 2015

Różowe naleśniczki

2 komentarze:
 

Mój szkrab uwielbia wszelkiego rodzaju placki i naleśniki. Tylko ile w kółko można jeść to samo? Potrzeba nam było urozmaicenia.

Dziś podaje wam nasz przepis na wytrawne naleśniki kukurydziane o smaku buraczkowym. Świetne nie tylko na obiad, ale równie dobrze na drugie śniadanie czy kolacje. Co najważniejsze ich przyrządzenie zajmuje dosłownie chwilkę, a każda mama ceni sobie czas.

Składniki dla 2 osób (4 szt.)

2 jajka
2 łyżki oleju
3 łyżki twarogu
12 łyżek soku z buraka
6 czubatych łyżek mąki kukurydzianej

Jajka ubijamy na pianę, dodajemy kolejno wypisane składniki. Jeżeli ciasto wyjdzie zbyt gęste, dodajemy trochę soku, jeżeli za rzadkie -mąki. Smażymy dosłownie na kropelce oleju lub na patelni teflonowej bez tłuszczu (olej w środku powinien zrobić swoje).

Ponieważ Antek ma etap wygrzebywania wszystkiego ze środków, naleśnika je bez niczego. Twaróg w środku sprawia, że nie jest suchy.
Dla ambitniejszych można posmarować serkiem i zwijać w rulony, albo faszerować warzywami z pary. (tak jadła mama :D)

Smacznego :)

ps. wybaczcie zdjęcia marnej jakości, muszę się nauczyć fotografować jedzenie



2 komentarze:

  1. Jak one przepysznie wyglądają....

    Kochana jakoś brakuje mi tu komentarzy - dlaczego tak jest?

    OdpowiedzUsuń
  2. Komentarzy brakowało, bo zapomniałam ,że zaznaczyłam moderowanie. Już się poprawiłam

    OdpowiedzUsuń