Na początek wypadałoby się ładnie przywitać, a więc Witam Serdecznie na moim blogu. :)
Mam na imię Karina i jestem mamą Antosia.
Od dłuższego czasu zbierałam się, aby założyć tego bloga, ale musiałam to sobie dobrze przemyśleć. Po roku od narodzin naszego szkraba i po przeprowadzce w swoje wymarzone
miejsce na Ziemi poczułam, że teraz właśnie nadszedł ten moment.
Jestem tego typu kobietą, która od zawsze wiedziała, że będzie matką.
Nie wyobrażałam sobie mojego życia bez dziecka i dlatego jestem póki co 'mamą na pełen etat'.
Nie oznacza to jednak, że mój świat jest ograniczony tylko do przewijania pieluch i karmienia,
Nie wyobrażałam sobie mojego życia bez dziecka i dlatego jestem póki co 'mamą na pełen etat'.
Nie oznacza to jednak, że mój świat jest ograniczony tylko do przewijania pieluch i karmienia,
ale o tym, może innym razem...
Staram się stale pogłębiać moją wiedzę na wszelakie tematy związane z rodzicielstwem, odżywianiem oraz rozwojem dziecka. Czytam książki i pisma, przeglądam blogi, dyskutuję
i kształtuje sobie własne poglądy na temat wychowywania. To właśnie one będą dominowały na tym blogu.
i kształtuje sobie własne poglądy na temat wychowywania. To właśnie one będą dominowały na tym blogu.
Od samego początku starałam się, żeby moje macierzyństwo było aktywne. Nie dla mnie 'lansowanie się z wózeczkiem na mieście' albo, co gorsza, na zaleganie w pidżamie do obiadu i przedzieraniu się przez stosy rozrzuconych ubranek, zabawek czy kosmetyków do pielęgnacji dziecięcej.
Ważne było dla mnie także (i jest nadal), aby szkrab miał kontakt z rówieśnikami. Tylko jak
to zrobić, kiedy w kręgu znajomych nie ma nikogo z dzieciaczkami w podobnym wieku?
to zrobić, kiedy w kręgu znajomych nie ma nikogo z dzieciaczkami w podobnym wieku?
Udało się, gdy trafiłam na lokalną grupę Aktywnych Mam. Odważyłam się m.in. wyjść z chustą poza dom, uprawiać nordic-walking, a nawet tańczyć ze szkrabem w chuście. Dowiedziałam się także
o metodzie BLW, która króluje w naszym domu. Tam również poznałam blogerki, które zachęciły mnie abym wstąpiła do tego świata.
o metodzie BLW, która króluje w naszym domu. Tam również poznałam blogerki, które zachęciły mnie abym wstąpiła do tego świata.
Antoś jest bardzo żywym chłopcem, którego wszędzie pełno. Przy nim naprawdę trzeba mieć oczy dookoła głowy, a najlepiej też jakąś zapasową parę. Ma też charakterek. Potrafi jednak sam ładnie się zająć zabawkami, kiedy mama próbuje napisać swoją pierwszą notkę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz