poniedziałek, 19 stycznia 2015

W kupie siła - czyli spotkania Aktywnych Mam

3 komentarze:
 
Pamiętam jak całkiem niedawno, nieśmiało udałam się na Dzień Noszenia i Bliskości. Nie znałam tam właściwie nikogo, a przynajmniej tak mi się wydawało. Było kilka wcześniej poznanych osób, a atmosfera tak luźna, jakbyśmy znali się od dawna.
Dziś jesteśmy już po trzecim już domowym spotkaniu i nie wyobrażam sobie, żeby mogło ono się odbyć bez nas. Nas - czyli mnie i Antosia oczywiście. Nie spotykamy się same na ploty i kawkę, by odpocząć od codzienności, ale razem z naszymi pociechami. One też mają sporo frajdy buszując w nowych zabawkach. Przy okazji uczą się radzenia sobie w trudnych sytuacjach, bo najczęściej wszystkie chcą akurat jedną i tą samą rzecz :) Mój szkrab lubi te spotkania przede wszystkim dlatego, że jest dużo smakołyków (najczęściej BLW, ale nie tylko). Na ostatnim ciężko było go odciągnąć od stołu. Chyba już wyczuł, że mama  pozwala wtedy zjeść ciasteczko albo kawałek czekoladki. No bo jak tu odmówić, jak inne jedzą? I szlag trafia zdrowe odżywianie dziecka, ale najważniejsze, że jest zadowolone :D
A co robią mamy? Rozmawiają o osiągnięciach swoich dzieci, wymieniają się doświadczeniami, pytają, radzą, albo zwyczajnie plotkują. Zdarza się też, że robią trzodę, kiedy nadarzy się akurat pan do odczytu kaloryferów :D Bo kto by nie był w szoku widząc w mieszkaniu siedem mam i tyle samo dzieci? Aż żal wychodzić z tych spotkań, a kiedy wracam do domu zawsze brzuch mnie boli ze śmiechu :)
Jak dobrze pójdzie, kolejne spotkanie u mnie, za miastem. Już się zaczynam zastanawiać gdzie znajdę ukryte chrupki i ciastka. Dzieci naprawdę mają fantazję.
Takie spotkania, to nie koniec naszych pomysłów. Jesteśmy w trakcie zakładania Stowarzyszenia, a planów ciągle przybywa. W życiu się nie spodziewałam, że trafię na tak świetną grupę :D





Niektóre mamy są też bardzo aktywne w internetach:

Matka Prezesa - Nasze blogowe GURU, to ona pierwsza odważyła się wpuścić całą tą naszą bandę do domu;  

Matka Dzika- Najbardziej Aktywna z Aktywnych, pomysłodawczyni grupy i wszelkich akcji przez nią podejmowanych;

Chustomaniaczka  - nasza doradczyni chustowa, która zawsze znajdzie coś do czego można się przyczepić w Twoim w wiązaniu chusty. :D  Nasze dzieci znają się z brzuszków;

Motka24 - Gospodyni naszego ostatniego spotkania

3 komentarze:

  1. A mnie znowu ominie nastepne spotkanie:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaa.. takie spotkania są najlepsze.. po prostu uwielbiam :P No ej.. ale chyba taka strasznie czepialska nie jestem, co? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że nie :) Zwyczajnie dzielisz się z nami swoją wiedzą. Przecież jak motamy źle, to nie powiesz, że dobrze. Liczy się szczerość :)

    OdpowiedzUsuń