Dawno nie było o jedzeniu. Więc proszę. Oto moje propozycja na obiad lub kolację :)
Chili con carne to po hiszpańsku Chili z mięsem. Ponieważ moje danie jest wegetariańskie musiałam zmienić nazwę. Uwielbiam to danie, z resztą tak jak kilka innych z kuchni meksykańskiej. Nie wymaga dużego nakładu pracy z naszej strony, a jest przepyszne, sycące i zdrowe. Moje dziecko zasmakowało w tej potrawce, ze względu
na możliwość wyciągania różnego rodzaju "kulek". Zapewniam, że to zajęcie przynajmniej na pół godziny, a więc zdążymy w spokoju zjeść i jeszcze posprzątać po obiedzie, a dziecko nadal będzie szukało czegoś nowego w swoim talerzu. Nigdy nie trzymam się żadnego przepisu sztywno. Z każdego wybieram to, co mi odpowiada. Jeśli chodzi
o mięso zastępuje je zazwyczaj czymś innym lub eliminuje całkowicie, tak jak w tym przypadku. Jest tu tyle białka ze strączkowych, że wystarczy w zupełności.
na możliwość wyciągania różnego rodzaju "kulek". Zapewniam, że to zajęcie przynajmniej na pół godziny, a więc zdążymy w spokoju zjeść i jeszcze posprzątać po obiedzie, a dziecko nadal będzie szukało czegoś nowego w swoim talerzu. Nigdy nie trzymam się żadnego przepisu sztywno. Z każdego wybieram to, co mi odpowiada. Jeśli chodzi
o mięso zastępuje je zazwyczaj czymś innym lub eliminuje całkowicie, tak jak w tym przypadku. Jest tu tyle białka ze strączkowych, że wystarczy w zupełności.
Składniki:
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- łyżka oliwy
- 1/2 papryki czerwonej
- 1/2 papryki żółtej
- puszka ciecierzycy
- puszka czerwonej fasoli
- puszka kukurydzy
- 1 przecier pomidorowy (najlepiej z kartonika)
- przyprawy: pieprz, papryka słodka, papryka ostra, oregano i bazylia
[jak ktoś lubi może sięgnąć po gotową mieszankę przypraw do kuchni meksykańskiej] - chili oraz sól - tylko w wersji dla dorosłych!
Wykonanie:
Cebulę i paprykę kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojoną ceblulkę. Kiedy cebula się zeszkli zmniejszamy ogień do minimum i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Gdy jego zapach zacznie unosić się w kuchni, dodajemy paprykę. Uwaga, bo przesmażony czosnek staje się gorzki i może zepsuć całą potrawę! Przykrywamy pokrywką, dodajemy odrobinę wody i dusimy kilka minut. Warzywa z puszki odsączamy na sitku i dorzucamy na patelnię. Wlewamy przecier pomidorowy i doprawiamy delikatnie pieprzem, papryką oraz ziołami. Jeśli konsystencja nam nie odpowiada dodajemy wody lub redukujemy. Część dla dziecka odkładamy
do miseczki i doprawiamy na ostro chili oraz solą jeśli jest taka konieczność.
Ps. Jeżeli macie w domu tylko mięsożerców możecie dodać podsmażone mięso mielone (jak w tradycyjnej recepturze)
Smacznego :)
Uwielbiamy z naleśnikami i mięsem mielonym, ale robię bez papryki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do Majerankowa :)
**pass na maila**
Poprosimy w takim razie o hasło na mamazamiastem@gmail.com
UsuńPysznie tu u Was!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę.
UsuńPlanuję zrobić zakładki, wtedy będzie łatwiej odnaleźć przepisy, tylko czasu ciągle brakuje.