środa, 26 października 2016

3 twórcze pomysły na nudę!

3 komentarze:
 
 

Jesień w pełni. Wiadomo nie od dziś, że o tej porze roku, większość dnia spędzamy w domu i chwytamy się wszelkich sposobów, by jakoś zająć nasze skarby.  Zwykłe malowanie farbami różnych obrazków jest super, ale ile razy można robić to samo? 
A gdyby tak spróbować inaczej? Każdy pomysł jest na wagę złota, więc postanowiłam podzielić się z Wami naszymi ulubionymi zabawami.

Na pewno znacie te sposoby z dzieciństwa, ale warto je sobie przypomnieć jeszcze raz ze swoimi pociechami. Nie trzeba wielkich nakładów finansowych żeby zaskoczyć wasze dzieci i razem świetnie się bawić.

#1 – Malowanie palcami

W trakcie takiej zabawy, dzieci przede wszystkim mają okazje się pobrudzić, a to jest to co lubią przecież najbardziej. Rozcieranie farby w palcach a nawet całych dłoniach, swobodne mazianie po kartce daje ogromne poczucie swobody i sprawia, że maluchy bardo angażują się w to co robią. Zabawa ta ma również działanie terapeutyczne. Rozluźnia mięśnie, uczy wiary w siebie oraz pobudza wyobraźnie. Została nawet opracowana metoda terapeutyczna zwana: malowanie 10 palcami. Zainteresowanych zachęcam do poczytania np. tutaj http://www.rozbrykanajulka.pl/terapie/metoda-malowania-10-palcami/





#2 – Odbijanie symetryczne

[Nazwę wymyśliłam sama, jeżeli jest na to jakieś fachowe określenie poprawcie mnie]
Na kartkę nanosimy różnymi kolorami różnej wielkości plamki, po czym składamy ją na pół. Dociskamy do siebie i otwieramy. Cała zabawa w tym, żeby odgadnąć co nam z tego wyszło. Plusem tego rodzaju techniki jest to, że zawsze coś ciekawego i nowego nam wyjdzie. Nie ma mowy o pracy nie udanej, nie jesteśmy w stanie uzyskać dwa razy takiego samego efektu. Ogranicza nas tylko wyobraźnia.
W bardziej zaawansowanej wersji zamiast kleksów malujemy jakiś realny obraz i uczymy dziecko symetrii.

 
 

#3 – Stempelki z ziemniaka

Kto robił je w dzieciństwie ręka do góry. Nie ma nic prostszego. Bierzemy kilka ziemniaków, przecinamy na pół i nożykiem wycinamy na nich jakieś kształty. Warto najpierw narysować sobie to, co chcecie wyciąć. Później moczymy w farbie i odbijamy na kartce. Można użyć też takich pieczątek np. by ozdobić prezent dla kogoś bliskiego.

 


Miłej zabawy :) Koniecznie pochwalcie się swoimi pracami!

3 komentarze:

  1. Czekam aż będę mogła bawić się tak z moją córcią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem ile córcia ma, ale mniejsze dzieci mają też wielką frajdę z farbami :)

      Usuń
  2. U nas też to jedne z najbardziej lubianych zabaw :)

    OdpowiedzUsuń